Podróże

Szlakiem po najlepsze naleśniki pod słońcem.

Już kilkukrotnie próbowaliśmy wejść o własnych siłach do Chatki Górzystów jednak z dziewczynkami (4 i 6) nie było to łatwe.
W końcu mąż wpadł na fantastyczny pomysł wynajęcia rowerów elektrycznych i przyczepki. Zarezerwowaliśmy je przed wyjazdem na http://roweryjakuszyce.pl/


Schronisko Orle

Podczas jazdy zrobiliśmy sobie przerwę na naleśniki z czekoladą i herbatkę w schronisku Orle, które jest jednym z 5 schronisk po polskiej stronie Gór Izerskich (według mnie najpiękniejszym).
Budynek jest pozostałością osady, która powstała przy hucie szkła.
Orle to nasz stały punkt o każdej porze roku.
Tutaj spokojnie dojedziecie z wózkiem- przerabialiśmy to.



Przy szlaku wiodącym przez piękny świerkowy las płynie rzeka Izera- jest to malownicze miejsce, w którym nie sposób się nie zatrzymać.
Szum potoku zachęca do odpoczynku. Dziewczyny stwierdziły, że następnym razem bierzemy kocyk, dużo jedzenia i zrobimy tam piknik.

Chatka Górzystów

Udało się! Nareszcie dotarliśmy do Chatki Górzystów. Jeśli chcecie oderwać się od rzeczywistości i popróbować życia z dala od cywilizacji koniecznie zostańcie tutaj na noc.
W schronisku nie ma prądu ani kanalizacji. Jeśli będzie wam zimno to sami musicie sobie narąbać drewna i napalić, a jeśli zapragniecie kąpieli macie do dyspozycji strumyk.
Zasięgu oczywiście brak także od telefonu też odpoczniecie.
Z tego co się dowiedziałam i miejsc jest 35,a nocleg kosztuje 25 zł. Podobno warto zarezerwować sobie miejsce wcześniej by się nie rozczarować. Na miejscu panuje miła rodzinna atmosfera, a do dyspozycji gości jest miejsce na ognisko.

Przyjechaliśmy tu na słynne puszyste naleśniki z serem i sosem jagodowym. Niebo w gębie! Ja poprawiłam jeszcze kwaśnicą, którą również serdecznie polecam. Co prawda w kolejce trzeba było odstać swoje – ok 40 minut ale warto!

Rower elektryczny

Pokonywanie trasy rowerem elektrycznym to była czysta przyjemność. Upajaliśmy się krajobrazem, szumem i zapachem otaczającej nas przyrody. Nie widzę minusów, no może oprócz ceny gdyż wypożyczenie jednego roweru to koszt od 150zł do 200zł+przyczepka 50zł. Dla porównania koszt wynajmu zwykłego roweru to 50zł, jednak uważam, że warto. Mniej się zmęczyliśmy, poza tym na zwykłym nie byłoby szans podjechać pod górkę z przyczepką. W wypożyczalni, z której mieliśmy rowery są dostępne foteliki dla dzieci i nosidła turystyczne. Robiliśmy sporo przerw także nie jestem w stanie Wam powiedzieć ile zajmuje ta trasa (jak to mówią szczęśliwi czasu nie mierzą), ale z podziwianiem widoków i jedzeniem ok 6-6,5 h. Dziewczynki były zadowolone, że nie muszą tyle chodzić

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *